Info


avatar Ten blog rowerowy gryzmoli Albert z wioski Bukowiec Opoczyński. Mam przejechane 19359.69 kilometrów. Jeżdżę ze średnią prędkością 28.93 km/h i się wcale nie chwalę. Więcej o mnie.

Kontakt

GG: 6886731

baton rowerowy bikestats.pl

Pogoda na dziś




ArchiwuM X

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:380.06 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:16:23
Średnia prędkość:23.20 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:76.01 km i 3h 16m
Więcej statystyk
  • DST 36.80km
  • Czas 01:16
  • VAVG 29.05km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Raleigh Brazil
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piątek - samotnie

Piątek, 24 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

gorąco, wiatr: Płd. 14 km/h, czas: 1h 16 min., godz. wyjazdu: 17:05

Kategoria trasa średnia


  • DST 56.50km
  • Czas 02:06
  • VAVG 26.90km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Raleigh Brazil
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedziela - spontan

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 0

gorąco, wiatr: Płd.-Zach. 10 km/h, czas: 2h 06 min., godz. wyjazdu: 16:23, razem z Adrianem

Miało być rekreacyjnie do Inowłodza, a wyszła z tego niezła jazda... Z Inowłodza uderzyliśmy na trasę "never ending" do Sługocic, a potem to już z górki :D Mały lans po Opocznie, przystanek na loda ze Staromiejskiej i można wracać do domu.

Kategoria trasa średnia


  • DST 135.00km
  • Czas 06:09
  • VAVG 21.95km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Raleigh Brazil
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pielgrzymka - dzień drugi

Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 5

Ciepło, wiatr: Pn.-Zach. 12 km/h, czas: 6h 09 min., godz. wyjazdu: 11:03, razem z Adrianem, Bartoszem i 7 innymi osobami

Powrót do domu. Miało być ciepło i słonecznie, a tu nic z tego. Telewizja powinna zmieć szamana od pogody, gdyż się nie sprawdza xD Pielgrzymka podzieliła się na dwie grup - "słabą" i "mocną". Słabsza grupa wyruszyła wcześnie aby nie opóźniać pozostałych. Po wydostaniu się z centrum miasta peleton przyspiesza gdyż ponieważ dlatego że jest z górki - tu osiągamy V-max czyli skromne 48 km/h. Kilka kilometrów dalej niemiła niespodzianka - deszcz!!! Ale my się nie poddajemy i jedziemy dale. Po konsultacji z kolegami dzielimy peleton i wrzucamy szósty bieg, utrzymując równe tempo w okolicy 31 km/h. Na pierwszym przystanku (Radomsko) uzyskujemy ok. 10 min. przewagę ale niestety coś kosztem czegoś - jesteśmy troszeczkę mokrzy :/ Na szczęście zaczyna się przejaśniać. Dalsza część drogi upływa upływa w miarę spokojnie, gdyby nie chwilowe postoje spowodowane drobnymi problemami technicznymi kolegów, można by powiedzieć, że nudno. Kilka minut po 15 meldujemy się w Przedborzu. Teraz już bliżej niż dalej :D Po dość długim odpoczynku wyruszam dalej. Jeszcze tylko sweet focia i można jechać ;) Droga podczas ostatniego etapu nas nie rozpieszcza - jest po prostu strasznie dziurawa :/ Na dodatek spotykamy jeszcze ciemne chmury z których sączy się "kapuśniaczek". Kilka minut po 19 melduję się w domu - szczęśliwy i odrobinkę zmęczony. Naprawdę było fajnie!!! Za rok powtórka...?!



Sweet focia w Przedborzu xD
Kategoria wycieczki


  • DST 135.40km
  • Czas 06:19
  • VAVG 21.44km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Raleigh Brazil
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pielgrzymka - dzień pierwszy

Wtorek, 14 sierpnia 2012 · dodano: 16.08.2012 | Komentarze 4

Chłodno, wiatr: Zach. 20 km/h, czas: 6h 19 min., godz. wyjazdu: 03:05, razem z Adrianem, Bartoszem i 12 innymi osobami

Godzina 02:35, szybka pobudka, "coś na ząb" i gotowy do startu. Kilka minut po 3 wyruszam z moimi best friends do miejsca zbiórki "pątników". Przed godziną czwartą prawie cała grupa wyrusza w trasę. Początkowe kilometry upływają spokojnie. Tuż za Paradyżem pierwsza usterka - kierownik grupy łapie kapcia :/ Na szczęście wymiana dętki poszła bardzo sprawnie i wyruszyliśmy w dalszą drogę. Pogoda nas nie rozpieszcza, jest chłodno i do tego pada "kapuśniaczek". Około godziny 06:30 docieramy do Przedborza w którym to ma miejsce pierwszy odpoczynek. To czas na pierwsze śniadanie ;)Jak co roku spotykamy tu również "Pana Miernika" który sprawdza stan wody w rzece. Po kilkudziesięciu minutach wyruszamy w dalszą drogę. Zaczynają się pierwsze pagórki, na których zostają słabsze osoby. Wraz z pagórkami zaczęło także mocniej padać :( Musieliśmy uzbroić się w płaszcze przeciw deszczowe, które nie były za najpiękniejsze ani wygodne :/ Staramy trzymać się grupy choć to nie jest łatwe, po to aby nie być potem posądzanym że rozbijamy pielgrzymkę, a było tak na poprzednich pielgrzymkach. Kilometry mijają, a my jesteśmy coraz bliżej celu. Po dotarciu do Żytna robimy drugą przerwę. Po niektórych widać już lekkie zmęczenie, szczególnie u starszych pielgrzymów. Po uzupełnieni energii i płynów ruszamy dalej. Większość trasy już pokonana ale najtrudniejsze przed nami podjazd po pagórki przed Częstochową - na "młodych wilkach" może nie robią wrażenia ale pozostali mieli pewne obawy czy zdołają dotrzeć do celu. Około godziny 13 docieramy do upragnionego celu :D. Szczęśliwi i trochę przemoknięci (szczególnie mokro w butach) udajemy się do miejsca biwakowania, gdzie czekają na nas znajomi oraz czyste i suche ubrania xD.



Kategoria wycieczki


  • DST 16.36km
  • Czas 00:33
  • VAVG 29.75km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Raleigh Brazil
  • Aktywność Jazda na rowerze

Środa - rekreacyjnie

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 08.08.2012 | Komentarze 0

Ciepło, wiatr: Zach. 19 km/h, czas: 33 min 27 s, godz. wyjazdu: 16:40

Powrót na trasę po przerwie. Kolarka naprawiona i doposażona (zakupione nowe siodełko i sakwa :D). Dzisiaj trasa troszeczkę skrócona z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych - silny wiatr :/ Trzeba trenować bo pielgrzymka do Częstochowy tuż, tuż...

Kategoria trasa krótka