Info


avatar Ten blog rowerowy gryzmoli Albert z wioski Bukowiec Opoczyński. Mam przejechane 19359.69 kilometrów. Jeżdżę ze średnią prędkością 28.93 km/h i się wcale nie chwalę. Więcej o mnie.

Kontakt

GG: 6886731

baton rowerowy bikestats.pl

Pogoda na dziś




ArchiwuM X

  • DST 83.08km
  • Czas 03:01
  • VAVG 27.54km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Raleigh Brazil
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z wizytą w Piekle i nie tylko...

Niedziela, 22 września 2013 · dodano: 22.09.2013 | Komentarze 5

chłodno, wiatr: Zach. 15 km/h, czas: 3 godz. 01 min. 24 s., godz. wyjazdu: 10:30

Pogoda nie zbyt dopisuje więc postanowiłem pojechać tam gdzie teoretycznie powinno być troszkę cieplej ;) Pod drodze wystałem się za wszystkie czasy na światłach z powodu remontów. Droga do Piekła jest iście piekielnie dziurawa, jeśli to coś można nazwać w ogóle drogą. W Piekle nie spotkałem diabła i może całe szczęście xD Po wyjeździe w kierunku Nieba droga od razu dużo lepsza, a w samym Niebie dużo ciekawiej. Później już tylko Końskie i w kierunku domu...


Nad zalewem w Sielpi


W Piekle...


... i w Niebie
Kategoria wycieczki



Komentarze
bestiaheniu
| 21:59 piątek, 4 października 2013 | linkuj Czasami zazdroszczę takiego sprzętu ;). No ale u mnie musi się wszystko mieścić w kieszeniach na plecach.
alberto17
| 18:06 piątek, 4 października 2013 | linkuj Św. Piotr nie miał nic przeciwko ;) A tak na serio to bardzo się przydaje w podróży...
bestiaheniu
| 17:43 piątek, 4 października 2013 | linkuj Hehe, wpuścili Cię do nieba z tą torbą na ramę? :D
alberto17
| 17:50 niedziela, 22 września 2013 | linkuj a no masz rację... :/
panther
| 15:15 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Niebo tak samo zachmurzone jak Piekło ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pangi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]